Droga Kamilo sprzed Erasmusa, przeczytałam Twój list. Miałaś rację, chociaż pewne rzeczy się zmieniły, kilku rzeczy nie zdążyłam zrobić lub okoliczności pokierowały inaczej. Pewnych rzeczy się nie spodziewałaś i byłaś zadziwiona. Pozytywnie, rzecz jasna. Jedno jest pewne - Francję kocham tak samo mocno, albo nawet bardziej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz