Po tym jak w Orleanie byliśmy z wycieczką parę lat temu na wspaniałym targu staroci, nie mogłam nie odwiedzić targu staroci w Nantes. Znalazłam tam parę pięknych perełek, niemniej ceny (np. 10 euro za książkę, która w antykwariacie kosztowała 2 euro) skutecznie odstraszyły mnie od kupienia czegokolwiek. Kilka ładnych dziwaczności jednak wyłapałam i bardzo mnie do cieszy!
największe zaskoczenie: nie wiem co mnie bardziej zdziwiło: lalka porcelanowa Damy Kameliowej, którą mam w swojej kolekcji czy zestawy postaci Peyneta, którego piękną książkę pełną cudownym ilustracji posiadam w swojej kolekcji
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz