Turystyczna część St Malo to otoczona murem obronnym miejscowość portowa, która stara zachować swój historyczny klimat. 80% miasta zostało zburzone w 1944r., jednak Francuzi odbudowali wiernie wszystkie budynki. W porze odpływu można dotrzeć suchą stopą do kilku wysp, które sąsiadują z miasteczkiem. Połaziliśmy trochę wąskimi uliczkami oraz po murach obronnych, obserwowaliśmy przypływ i wdychaliśmy zapach morza w dużych ilościach. Musieliśmy uważać na mewy, które upodobały sobie polowanie na frytki turystów.
Puk, puk, wpadłam z rewizytą :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na Erasmusie. Wiem z doświadczenia, że to przygoda życia !
Świetny pomysł z pisaniem bloga. Będziesz miała świetną pamiątkę :)
Pozdrowienia z Vannes !